poniedziałek, 16 stycznia 2012

Przerwa - odsłona 3. - Makbet / Liber




...no i mam kolejną przerwę. Ot, tak zaplanowano pracę w tym roku. Oczywiście jest to doskonały okres do:

  1. odpoczynku,
  2. podsumowań,
  3. sformułowania niesformułowanych postanowień noworocznych,
  4. odpoczynku,
  5. spotkań z cyklu "zaległe",
  6. odpoczynku,
  7. poczucia niesamowitego napięcia nerwowego (wywołującego frustrację), że już minęło kilka dni urlopu, kilka pozostało, a ja jeszcze nic nie zrobiłem!
  8. ....no i odpoczynku. 
Wczoraj w ramach akcji "niech ten urlop będzie ciekawy" udałem się do Teatru Współczesnego na "Makbeta" w reżyserii Marcina Libera. Oj, intrygujące przedstawienie, niesamowita muzyka, interpretacja tekstu (oczywiście w wersji Barańczaka) i scenografia. Robi wrażenie! Polecam!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz